Konrad Bukowiecki wywalczył srebrny medal podczas Halowych Mistrzostw Polski w LA, które odbyły się w Toruniu. Po raz kolejny w imprezie tej rangi musiał uznać wyższość Michała Haratyka.

Srebro trzeci raz z rzędu
Konrad Bukowiecki wyspecjalizował się w zdobywaniu srebrnych medali HMP

Haratyk, Bukowiecki, Szyszkowski – tak w konkursie pchnięcia kulą było dwa lata temu, przed rokiem i tak jest teraz. W Toruniu Michał Haratyk złoto zapewnił sobie już w pierwszym podejściu, w którym uzyskał 21.24 m. Kolejne próby miał przekroczone. Były zawodnik Gwardii Szczytno, reprezentujący obecnie AZS UWM Olsztyn, rozpoczął od 21.01. Następne podejścia miał nieliczone i poprawił się dopiero w piątej próbie, gdy pchnął 21.16. Było to jednak trochę za mało na Haratyka. Granicę 20 m w konkursie przekroczył jeszcze Jakub Szyszkowski (20.07). Czwarty był Sebastian Łukszo (19.30), do niedawna broniący barw szczycieńskiej Gwardii. Obecnie jest zawodnikiem AZS UMCS Lublin. Jeszcze parę lat temu w mistrzostwach kraju w hali czy na otwartym stadionie rywalizowało nawet trzech kulomiotów Gwardii, teraz nie było żadnego.

W Toruniu wystąpił inny utytułowany juz zawodnik związany do niedawna z klubem ze Szczytna. Mowa o Dominiku Smosarskim. Sprinter biegający od pewnego czasu dla AZS UWM Olsztyn w eliminacyjnym występie na 60 m uzyskał wprawdzie swój najlepszy czas w sezonie (7.02), ale w tej serii był to wynik najsłabszy. Smosarski przepadł również w eliminacjach biegu na 200 m.

(gp)