Czy Urząd Gminy w Świętajnie zamieni się w studio fotograficzne? Takie obawy mają radni po tym, gdy dotarła do nich informacja o zamiarze zakupu przez wójt Kołakowską aparatu fotograficznego za 5 tys. zł.
ZAKUP WSTRZYMANY W OSTATNIEJ CHWILI
To miał być rutynowy zakup Urzędu Gminy w Świętajnie. Jednak na skutek interwencji przewodniczącego rady Sławomira Grzegorczyka został wstrzymany w ostatniej chwili. - Jeden z mieszkańców zadzwonił do mnie pytając, czy to prawda, że nasz urząd ma zamiar kupić aparat fotograficzny za 5 tys. zł. Zrobiłem wielkie oczy i zadzwoniłem do skarbnik gminy. Ona akurat była w trakcie dokonywania przelewu. Poprosiłem, aby się wstrzymała – relacjonuje przebieg zdarzeń przewodniczący rady.
STUDIO FOTOGRAFICZNE W URZĘDZIE GMINY?
Zamiar zakupu aparatu wywołuje zdumienie wśród radnych. Andrzej Bełcikowski, przewodniczący komisji rewizyjnej nie wyklucza, że nowy aparat jest potrzebny. - Ale czy za aż 5 tys. zł? – zastanawia się. Także inni radni wytykają wójt Kołakowskiej rozrzutność.