ŚWIĄTECZNE ŚWIATEŁKA
W czasach, gdy po raz pierwszy na ulicach Szczytna rozbłysła świąteczna iluminacja mniej więcej w obecnej formie, było to wydarzenie nie lada. Błękitne lampki robiły wielkie wrażenie i do redakcji „Kurka” napływały słowa uznania pod adresem władz miasta. Czas jednak nieubłaganie pędzi naprzód i inne miejscowości w województwie zdążyły już nas w tym względzie dogonić. Ciekawie prezentuje się m. in. świąteczna iluminacja w Olsztynie, no ale jest to przecież stolica regionu. Obiektywnie oceniając nasze lampki trzeba przyznać, że nadal podobają się one miejscowym i przyjezdnym, ale jest coraz więcej głosów mówiących, że brakuje jakiegoś elementu bądź elementów mieniących się większą paletą barw. Wydaje się, że miejska choinka, w tym roku wyjątkowo wysoka, świetnie do tego by się nadawała, tzn. do udekorowania w wielobarwne ozdoby i lampki. Pokuśmy się o taki oto rodzaj symulacji - choinka obecna i po kolorowym udekorowaniu
- fot. 1 . Różnica aż nadto rzuca się w oczy. Jeszcze lepiej byłoby, gdyby nową, wysoką choinkę ustawiono np. na placu Juranda. W związku z tym zgłaszamy pomysł już spóźniony, ale do wykorzystania w latach przyszłych. Gdyby pogonić na okres Świąt i Nowego Roku samochody z pl. Juranda można byłoby ulokować tam naprawdę duże drzewko świąteczne (policja nie miałaby pretensji o zasłanianie kamery), a ozdoby mogliby np. w wyznaczony dzień przynieść obywatele miasta - 100 osób i byłoby już 100 ozdób. A każdy z takich ofiarodawców mógłby, a właściwie powinien wypisać na bombce (odpowiednio dużej) życzenia dla najbliższych, czy znajomych osób. Wówczas pod choinką stawiłyby się pewnie całe rodziny i byłby to świąteczny akcent integrujący lokalne społeczeństwo. Na pewno też fantazja poszczególnych obywateli strojących miejską choinkę przyniosłaby arcyciekawe rezultaty rozsławiające nasze miasto.