Radny Rafał Kiersikowski chce, aby miasto zainstalowało na osiedlach domków jednorodzinnych urządzenia oczyszczające powietrze ze smogu. Kilka takich stacji uzdatniania atmosfery stoi już w Lidzbarku Warmińskim, który jako pierwszy w Polsce realizuje tego typu projekt. Burmistrz Krzysztof Mańkowski przekonuje jednak, że lepszym sposobem na poprawienie jakości powietrza jest dofinansowywanie mieszkańcom wymiany źródeł ciepła.
Pod koniec grudnia radny Rafał Kiersikowski zwrócił się do burmistrza Krzysztofa Mańkowskiego z prośbą o montaż stacji uzdatniania powietrza ATANOX, uzasadniając to m.in. licznymi głosami mieszkańców skarżących się na smog. Problem dotyczy głównie osiedli domków jednorodzinnych, gdzie w okresie jesienno – zimowym, zwłaszcza w porze wieczorowej, trudno oddychać. Urządzania, których instalację postuluje radny, oczyszczają powietrze poprzez filtrację lotnych zanieczyszczeń cywilizacyjnych, w szczególności spalin pochodzenia mechanicznego oraz gazów i dymów przemysłowych m.in. z kominów. Jedna stacja, jak podaje Kiersikowski, uzdatnia nawet 8000 m3 powietrza na godzinę.