Policja zatrzymała 55- i 23-latka, którzy byli poszukiwani przez sąd do odbycia kary za niezapłacone grzywny. Pierwszy wpadł w czasie picia alkoholu w parku, drugi po tym, jak zniszczył sąsiadowi piecyk grzewczy.

 

W poniedziałek 25 kwietnia około godziny 10.00 dzielnicowy gminy Dźwierzuty w trakcie patrolowania rejonu zauważył mężczyznę pijącego alkohol w parku. Okazało się, że był to 55-latek poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Szczytnie. Amator spożywania mocnych trunków "pod chmurką" został zatrzymany przez dzielnicowego i doprowadzony do szczycieńskiej komendy. Mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Tego samego dnia około godziny 23.00 35-letni mężczyzna poinformował policję, że sąsiad zniszczył mu piecyk grzewczy. Jak ustalili funkcjonariusze, zgłaszający pił wraz 23-letnim sąsiadem alkohol. Gdy jednak chciał iść do domu, tamten się zdenerwował i nie chciał go wypuścić. Po pewnym czasie 35-latek wrócił do domu, ale młodzieniec poszedł za nim. W mieszkaniu mężczyzny wpadł w szał i zniszczył piecyk grzewczy. Policjanci w trakcie rozmowy ze sprawcą zauważyli, że zachowuje się on nerwowo. W pewnym momencie młody mężczyzna próbował nawet uciekać, jednak został zatrzymany. Okazało się, że jest on poszukiwany przez sąd. W chwili zatrzymania miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. 55- i 23-latek zgodnie z decyzją sądu zostali doprowadzeni do aresztu śledczego w Szczytnie celem odbycia kary za nieopłacone grzywny.

(ew)