„Tak czy owak – Bogdan Nowak” – hasło wyborcze kandydata SLD-UP na burmistrza Szczytna z kampanii w 2002 roku znakomicie dziś pasuje do sytuacji w Zarządzie Dróg Powiatowych. Miejsce dotychczasowego dyrektora, który dwa miesiące temu odszedł na własną prośbę zajął … on sam, wygrywając konkurs na wolne stanowisko. – Osobista przyczyna, dla której poprosiłem o zwolnienie ustała – tłumaczy powrót na dyrektorski stołek Bogdan Nowak.
Złożenie dwa miesiące temu rezygnacji ze stanowiska dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych przez Bogdana Nowaka wywołało niemałą sensację. Do tej pory cieszył się bowiem dobrą opinią przełożonych, kierując instytucją od 4 lat, a wcześniej przez 10 lat będąc zastępcą dyrektora. Decyzję tłumaczył „ważnymi przyczynami osobistymi”, nie zdradzając szczegółów. Nam udało się ustalić, że skłoniły go do tego wykryte nieprawidłowości w jego oświadczeniach majątkowych. Teraz, jak zapewnia, wszystko zostało już naprawione. – To był błąd oczywisty. Czasami rutyna jest gorsza niż brak doświadczenia – komentuje rozbieżności w składanych deklaracjach.