TANDEMEM DO ŚLUBU?
Przeglądając internet trafiliśmy na dość ciekawe, naszym zdaniem, zdjęcie. Ukazuje ono parę młodych jadących do ślubu... dwuosobowym rowerem. Podróż do USC, czy kościoła nawet najbardziej wypasioną furą wydaje się być już obecnie banałem (wszyscy tak robią), więc czemu nie inaczej, czyli na tandemie? Jest przecież u nas w bazie wodnej wypożyczalnia dwuśladów, może zatem warto byłoby rozpropagować w Szczytnie ten nowy obyczaj. Poszerzony może jeszcze o małą przejażdżkę po ścieżce wokół dużego jeziora?
NOWE POJAZDY, ALE BRAK TANDEMÓW
- Nasza wypożyczalnia nie dysponuje, niestety, tandemami - informuje nas Krzysztof Mańkowski, szef MOS-u. Ale i tu uwaga, ze względu na wyjątkowo dobrą pogodę, już od 1 maja ruszyła ich wypożyczalnia, jak i sprzętu wodnego. Na wody dużego jeziora wypłynął także stateczek „Jagienka”. Niestety, już po południu 1 maja pogoda się popsuła, no ale tak czy siak, ciepłe dni na pewno powrócą. Jak się okazuje, wypożyczalnia rowerów w zeszłym sezonie cieszyła się wielkim powodzeniem i z tego powodu w tym roku dokupiono kolejne pojazdy. Łącznie dysponuje ona 25 jednośladami w rozmaitych rozmiarach, dla młodszych, starszych i całkiem dorosłych, i 4 z przyczepkami dla dzieci.
NA PLAŻY
W ostatnie dni kwietnia pogoda była prawdziwie letnia, więc wybraliśmy się w okolice plaży. Tam zauważyliśmy świeżo nawieziono dwie górki piasku. Na razie dokazywały na nich dzieci, ale przy okazji warto zwrócić uwagę na szczegół zaznaczony czarnym otokiem. Widać tu wylot dziecięcej zjeżdżalni, który tkwi dość wysoko nad poziomem plaży. Trudno uwierzyć, że w ubiegłym sezonie piasek sięgał pod sam wylot korytka. Kruszywo nawieziono zatem nie jak myśleliśmy na samą plażę, ale aby uzupełnić braki pod zjeżdżalnią. Teraz to wygląda trochę dziwnie, ale milusińscy mogą korzystać ze zjeżdżalni do woli i bezpiecznie, co też ochoczo czynią.
Tak na oko znikła z plaży półmetrowa warstwa piasku - co się z nią stało? Jak nam wyjaśnia Krystyna Lis z Urzędu Miejskiego, jest to sprawka opadów. Gdy tylko mocniej pokropi, zaraz deszcz zmywa piasek do jeziora. Z tego też powodu, jak nam mówi sympatyczna urzędniczka, plaża zostanie przygotowana dopiero z chwilą oficjalnego otwarcia sezonu letniego. - Gdybyśmy teraz nawieźli piasku, zaraz spłukałby go deszcz - tłumaczy nam, dodając, że przecież i tak nikt się obecnie nie kąpie, ani korzysta z plaży.