TARGOWA OZDOBA
Kilka dni temu, odwiedzając miejskie targowisko, natknęliśmy się na ciekawą śnieżną figurkę, która została „wystawiona” na jednej z ław - fot. 1. Tego uroczego bałwanka w czapeczce, z szalikiem oraz parasolem (tego dnia była lekka odwilż i siąpił deszcz) wykonały panie obsługujące sąsiednie stoiska. Jak nam powiedziały, wykonały bałwanka nie tyle dla reklamy, co z nudów, bo zima to pora gdy nie ma natłoku klientów, no a czymś zająć się przecież trzeba. Jakby jednak nie było, bałwanek wywołał spore zainteresowanie wśród przechodniów, więc i pełnił rolę reklamową.
KAMIZELKOWA DRUŻYNA
W walentynki „Kurek”, penetrując ulice miasta, natknął się na malowniczą grupkę dzieci. Akurat przekraczały one przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Ogrodowej z ul. Kościuszki - fot. 2. Jak widzimy na zdjęciu, wszystkie maluchy były ubrane w odblaskowe kamizelki, co w znacznym stopniu podnosi bezpieczeństwo poruszania się po terenie miejskim, zwłaszcza na zebrach. Tak o swoich podopiecznych dba przedszkole „Pod Topolą”, co bez wątpienia zasługuje na wielką pochwałę.
Dodajmy jeszcze, że widoczna na zdjęciu grupka 5-latków wybrała się pod opieką pań nauczycielek do jednej z miejscowych aptek po medykamenty, aby uzupełnić nimi przedszkolną apteczkę. Wiązało się to z całą gamą zajęć edukacyjnych, jakie milusińscy odbyli w dziedzinie zdrowia.
TYNK LECI
Tego samego dnia, w kilka godzin później otrzymaliśmy alarmującą informację od naszego Czytelnika, że na chodnik przy ul. Kościuszki, ten po którym szły i przedszkolaki, spadły spore odłamki tynku. Według oceny bezpośredniego świadka tego zdarzenia, gruz ważył tak na oko parę kilogramów. Tynk z kawałkami gruzu oberwał ze zniszczonej i nieremontowanej płyty balkonowej (szczegół w czerwonym prostokącie) – fot. 3. Nikt szczęściem nie przechodził wówczas pod balkonem, więc obyło się bez wypadku.