Zakład Gospodarki Komunalnej w Szczytnie od lat boryka się z dłużnikami, którzy zalegają z opłatą czynszów. Ściąganie zasądzonych należności przez komornika nie zawsze daje pożądane efekty, a do tego procedury są długotrwałe i kosztowne. Sytuacji nie poprawiło również wprowadzenie programu 500 +, choć dyrektor ZGK miał nadzieję, że dzięki niemu część dłużników spłaci wreszcie swoje zobowiązania.

Trudna przeprawa z dłużnikami
Dyrektor ZGK Andrzej Pleskot stosuje różne metody, aby odzyskać od dłużników zaległe czynsze, ale to nie zawsze skutkuje. Tymczasem wysokie zaległości powodują, że brakuje środków na remonty będących często w opłakanym stanie miejskich zasobów

NIEPŁACENIE CZYNSZU JAK CHWILÓWKA

Dłużnicy, którzy nie płacą czynszów w miejskich zasobach mieszkaniowych, to jedna z głównych bolączek Zakładu Gospodarki Komunalnej. Na koniec sierpnia tego roku zasądzone już należności sięgnęły 1,7 mln złotych. - Długotrwałe zaległości na bieżąco kierujemy do sądu. Spraw sądowych mamy mnóstwo – przyznaje dyrektor ZGK Andrzej Pleskot.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.