To była zdecydowanie najlepsze seria spotkań z udziałem naszych zespołów w klasie okręgowej. Błękitni nie dali się ograć liderowi, Gwardia odniosła efektowne zwycięstwo, a Perkun po raz pierwszy sięgnął po komplet punktów.

Udana kolejka w okręgówce
Marcin Łukaszewski (w środku) błysnął w starciu z liderem instynktem strzeleckim/fot. D. Malanowski/www.facebook.com/BlekitniPasym

KLASA OKRĘGOWA

9. kolejka

GKS Stawiguda - Błękitni Pasym  3:3 (1:2)

0:1, 0:2 – Marcin Łukaszewski (15., 36.), 1:2 – (45.), 2:2 – (57.), 3:2 – (78.), 3:3 – Jakub Kulesik (90.-k.)

Błękitni: Brzozowski, Król, Stańczak, Świercz, Dobrzyński, Zimerman (79. Adamczyk), Nosowicz, R. Malanowski (39. Michał Łukaszewski), Marcin Łukaszewski, Kulesik, P. Malanowski.

Mecz zgodnie z oczekiwaniami rozpoczął się od ataków gospodarzy, którym w pierwszych minutach nie udało się jednak zaskoczyć Brzozowskiego. Dwukrotnie za to dał się zaskoczyć bramkarz GKS-u – za każdym razem pokonywał go Łukaszewski. Ligowy weteran najpierw wykorzystał dośrodkowanie Kulesika z rzutu rożnego, potem dobił piłkę po strzale Zimermana i na trybunach zapanowała konsternacja. Miejscowi bardzo szybko rzucili się do odrabiania strat. Kilka minut przed przerwą Piórkowski (grał kiedyś w SKS-ie Szczytno) otrzymał podanie od Różowicza (bronił jakiś czas temu barw Błękitnych) i zdobył gola kontaktowego. W doliczonym czasie pierwszej połowy zespół ze Stawigudy wykonywał jeszcze rzut karny, ale Brzozowski wyczuł intencje strzelca i odbił piłkę. Po zmianie stron gospodarze przycisnęli.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.