Mamy wreszcie wiosnę. Teraz w ogrodzie przed nami wiele pracy, ale trzeba do tego podejść rozważnie, bo nie da się zrobić wszystkiego naraz. Musimy też zastanowić się jakie warzywa będziemy uprawiać w nadchodzącym sezonie. Zapewne w naszych warzywnikach pojawią się te najbardziej popularne jak sałata, rzodkiewka, cebula i szczypior, por, seler, koper ogrodowy, pietruszka, marchew, ogórki, pomidory, kapusta, kalarepa. Uprawa wymienionych warzyw jest w pełni zrozumiała, gdyż od wielu lat chętnie lubimy je wykorzystywać w codziennej diecie, bo ich smak doskonale znamy i w pełni nam odpowiada. A może by tak spróbować przenieść nasze upodobania na inne, mniej znane rośliny uprawne i przekonać się czy ich smak jest również dobry? Myślę, że warto podjąć próbę uprawy właśnie takich roślin. Tym razem chciałbym zainteresować posiadaczy warzywników uprawą niektórych roślin pastewnych, równie moim zdaniem smacznych i odżywczych jak te wymienione na wstępie. Rośliny pastewne, jak sama nazwa wskazuje, to przede wszystkim doskonała karma dla zwierząt. Ze względu jednak na cenne właściwości odżywcze mogą być z powodzeniem wykorzystane w żywieniu ludzi. Atutem tych roślin jest nie tylko ich smak, walory odżywcze, ale także łatwość w uprawie i przechowywaniu.