Omulew: wynik gorszy niż gra* Błękitni znów gromią Start* SKS ratuje punkt w ostatniej minucie* Dźwierzuty wciąż wygrywają* GKS Szczytno bliski dwucyfrówki
IV liga - 26. kolejka
Motor Lubawa - Omulew Wielbark 5:1 (2:0)
1:0 – (22.), 2:0 – (44.), 3:0 – (54.), 3:1 – Jakub Domżalski (59.), 4:1 – (74.), 5:1 – (86.)
Omulew: Woźny, C. Nowakowski, S. Nowakowski, Włodkowski, Staszewski (65. A. Cieślik), Płoski, M. Miłek, Murawski (65. Opalach), Szczygielski (70. Remiszewski), Domżalski, Kwiecień.
Trener Mariusz Korczakowski przed każdym meczem zapowiada walkę o punkty i również do Lubawy wielbarczanie nie pojechali jedynie po to, by przegrać. Omulew podjęła walkę na boisku wicelidera, ale trafiła na dobrze dysponowanego rywala i podobnie jak w Wielbarku poniosła wysoką porażkę.
Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.