W pierwszy weekend sierpnia część naszych zespołów zagra w pierwszej rundzie Wojewódzkiego Pucharu Polski. Tydzień później ruszają rozgrywki klasy okręgowej. Nieco więcej czasu mają drużyny występujące w klasach A i B, ale tam również trwają dość intensywne przygotowania. Z ową intensywnością pojawiają się jednak niekiedy problemy, o czym poniżej.

W sparingach ze zmiennym szczęściem
Old Boys, czyli obecni i byli zawodnicy Błękitnych, wygrali pasymski Turniej Dzikich Drużyn/fot. W. Nosowicz

GWARDIA Z LEKKIM FALSTARTEM

Jak już pisaliśmy, w części naszych zespołów doszło do istotnych zmian personalnych. W Gwardii Szczytno zmienił się trener – Mariusza Korczakowskiego zastąpił Cezary Kuciński, prowadzący od lat Wałpuszę 07 Jesionowiec.

- Na razie poznaję chłopaków. Spróbuję to wszystko poukładać – mówi o swoich pierwszych dniach pracy w Gwardii. Nowego szkoleniowca szczytnian niepokoi jednak malejąca frekwencja. - Na pierwszym treningu miałem trzydziestu dwóch ludzi, na drugim – dwudziestu czterech, na trzecim – jedenastu – wylicza.

Braki kadrowe widać było także w dwóch sparingach. Na meczu z Bartnikiem Myszyniec miał do dyspozycji... dziesięciu zawodników i konieczne było „pożyczenie” jednego gracza z zespołu gości. Rywale zwyciężyli 2:1, a honorową bramkę dla szczytnian zdobył Jakub Poździak. Na spotkanie z beniaminkiem klasy okręgowej Orłem Janowiec Kościelny pofatygowało się trzynastu piłkarzy Gwardii.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.