Wprawdzie na nadmiar śniegu nie możemy narzekać, ale dla chcącego nic trudnego. Wielbarski GOK oraz Nadleśnictwo Wielbark wspólnymi siłami zorganizowali w miejscowych lasach biegi narciarskie.

W Wielbarku potrafią

Na linii startu stanęło ponad 20 miłośników białego szaleństwa. Najwięcej osób było z Wielbarka, lecz nie zabrakło narciarzy ze Szczytna i Olsztyna. Przybyli mieli do wyboru dwie trasy, liczące 9 lub 15 km. Organizatorzy zastrzegli, że biegi odbywają się bez rywalizacji, ale... -Niestety, peleton, czując, że do mety zostało jakieś 5 km, gwałtownie przyspieszył, w moich kolegach ożyła chęć rywalizacji – relacjonuje nasza redakcyjna koleżanka Grażyna Saj-Klocek, uczestniczka biegu, która swój występ potraktowała wybitnie rekreacyjnie. - Mimo iż nie były to wyścigi – ambicja zwyciężyła i ostro poszli do przodu.

Na mecie wszyscy mogli upiec przy ognisku kiełbaski, zjeść bigos, a znakomite uzupełnienie stanowił kubek z gorącą herbatą.

(orz)