W sobotę 28 grudnia około 19.30 w Olszynach w drewnianej stodole zaadaptowanej na warsztat samochodowy, wybuchł pożar.

Warsztat poszedł z dymem
Wskutek pożaru całkowitemu spaleniu lub nadpaleniu uległo w sumie dziewięć samochodów

Wewnątrz znajdowało się pięć aut, pozostałe cztery stały na zewnątrz. W momencie przybycia pierwszych zastępów straży, obiekt był już całkowicie objęty ogniem. Istniało ryzyko rozprzestrzenienia się go na pobliskie dwa budynki mieszkalne oraz jeden gospodarczy, a także składowisko opon i las. Ratownicy w trakcie działań skupili się na tym, aby temu zapobiec. Wskutek pożaru zniszczeniu uległ warsztat wraz z wyposażeniem wart ok. 80 tys. złotych. Całkowicie spaliło się pięć samochodów znajdujących się w środku, a cztery zostały nadpalone. Łącznie straty z tego tytułu oszacowano wstępnie na ponad 50 tys. złotych. Z ogniem walczyło 40 strażaków. Przyczyna pożaru na razie nie jest znana.