Czy miastu uda się wreszcie wydzierżawić niszczejącą kaplicę na cmentarzu komunalnym? Jest na to szansa, bo zgłosił się chętny. Stawia jednak warunek, że z obiektu ma się wyprowadzić administracja. Miasto ma zamiar go spełnić.
NIECH NIE STRASZY LUDZI
Administrujący kaplicą cmentarną Zakład Gospodarki Komunalnej wielokrotnie ogłaszał przetargi na jej dzierżawę. Chętnych do zagospodarowania obiektu jednak nie było. Tymczasem stan techniczny powstałego na początku lat 90. ubiegłego wieku budynku pozostawia wiele do życzenia. O tym, że kaplica wymaga remontu, pisaliśmy kilka razy. Sytuacja ta niepokoi także część radnych. - Nie rozumiem, dlaczego władze nie reagują na niszczejący obiekt – mówi Anna Rybińska, domagając się zdecydowanych działań od szczycieńskich włodarzy. - Jeżeli nie opłaca się remont, to kaplicę trzeba zburzyć, żeby nie straszyła ludzi – podpowiada radna.
Władze miasta tłumaczą, że nie ma sensu inwestować w obiekt, który jest wykorzystywany sporadycznie.