W minioną sobotę, wicestarosta Karol Furczak, jadąc przez Dąbrowy, ostrzegł innych kierowców za pośrednictwem zamkniętej grupy na Facebooku przed policjantami prowadzącymi pomiar prędkości. Jego zachowanie spotkało się reakcją byłego funkcjonariusza drogówki, który uznał, że „na pewnych stanowiskach pewnych rzeczy nie wypada”. Co na to wicestarosta?
W sobotę wicestarosta Karol Furczak jechał w celach prywatnych drogą krajową nr 53 przez Dąbrowy, gdzie policjanci często dokonują pomiaru prędkości. Tego dnia też prowadzili takie działania, co nie umknęło uwadze samorządowego urzędnika. Widząc „suszarkę” w ręku funkcjonariusza, wicestarosta postanowił przestrzec innych kierowców za pośrednictwem strony na Facebooku „Suszenie w Szczytnie”.
Zachowanie wicestarosty nie wszystkim się spodobało.