Przechodząca przez północ kraju w nocy z piątku na sobotę (17/18 lutego) wichura wyrządziła znaczące szkody w niektórych regionach.

Wichura nie taka groźna
Ze skutkami wichury walczyli m.in. strażacy z OSP Jedwabno/Fot. OSP Jedwabno

Na szczęście w powiecie szczycieńskim obyło się bez większych strat. Nie znaczy to jednak, że strażacy nie mieli nic do roboty. Łącznie odnotowali 13 zdarzeń, związanych głównie z połamanymi drzewami utrudniającymi poruszanie się po drogach. Sytuacje takie miały miejsce w Burdągu, Jedwabnie, Krzywonodze, Gromie, Gawrzyjałkach, Zieleńcu, Koczku i Spychowie. Z kolei w Zieleńcu, Giślu i Grądach połamane konary spadły na linie energetyczne. W Targowie doszło nawet do jej zerwania. Łącznie w działaniach związanych z usuwaniem skutków wichury brało udział 77 strażaków.

Silnie wiało też w poniedziałkowy wieczór 20 lutego. W tym czasie strażacy odnotowali tylko jedną interwencję na terenie Szczytna, gdzie pochylone przez wichurę drzewo zawisło nad drogą, a jego konary spadły na jezdnię.