W kolejnym meczu sparingowym piłkarze MKS-u Szczytno pokonali GRANICĘ Kętrzyn. Trener Magnuszewski cieszy się, że dzięki pozyskaniu nowych zawodników będzie teraz większa rywalizacja o miejsce w podstawowej jedenastce.

MKS - GRANICA 2:1 (0:1)

Bramki dla MKS: Droliński (82, 86)

MKS: Cichy, Dragun, M. Magnuszewski, Cymer, Skonieczny, Grabowski, Krupiński, Gotówko, Zaręba, Otręba, Rędzio. Na zmiany wchodzili: Droliński, Gregorczyk, Pietrzak

Lista nowych zawodników w MKS-ie poszerzyła się o dwa kolejne nazwiska. Do Gotówko, Cymera i Rędzio dołączyli kolejni słuchacze WSPol., którzy będą przebywać w Szczytnie przez najbliższe pół roku: Rafał Dragun z GRANICY Kętrzyn i Wiesław Otręba z IV-ligowego NAPRZODU Jabłonowo Pomorskie. W sparingu nie mogli natomiast zagrać Bartnikowski i Mastyna (studia), Głodzik (kontuzja), Wolicki (praca) oraz Artur Magnuszewski (brak treningów). Tak mocno odmieniona drużyna gospodarzy, a przez to słabo zgrana, oddała inicjatywę w początkowej fazie gry przyjezdnym. Oba zespoły miały spory problem z poruszaniem się po boisku, bowiem przyszło im grać w trudnych warunkach atmosferycznych. Pierwsi na listę strzelców wpisali się goście zdobywając prowadzenie w 19 min. W drugiej połowie trener Magnuszewski dokonał szeregu zmian w ustawieniu swojej drużyny, co ku jego i kibiców uciesze dało skutek w ostatnich minutach spotkania. Najpierw w 82 min, a potem w 86 dokładnymi podaniami do wychodzącego na czystą pozycję Drolińskiego popisał się Skonieczny. Strzały też okazały się celne, dzięki czemu MKS odniósł zwycięstwo 2:1.

- Pomału zespół się krystalizuje - mówi Zbigniew Magnuszewski. - Przyjście nowych spowoduje większą rywalizację w drużynie, a to może tylko przynieść pozytywny efekt - cieszy się trener.

Kolejnymi sparingpartnerami szczytnian będą START Nidzica (wyjazd - 7 marca, dom - 21 marca) i START Działdowo (dom, 10 marca).

(o)

2004.03.03