Wieś jak perełka

Zobacz opinie

Wilamowo, niewielka wieś w gminie Rozogi jest prawdziwą perełką w powiecie szczycieńskim pod względem urody i aktywności mieszkańców. Duża w tym zasługa rady sołeckiej i stojącej na jej czele sołtys Haliny Zyśk.

Wieś jak perełka

Mieszkańcy Wilamowa po raz drugi z rzędu powierzyli funkcję sołtysa Halinie Zyśk. Tym razem konkurencji nie miała, a poparcie, jakie otrzymała było jednogłośne. Trudno się dziwić. Wieś jest jedną z najbardziej zadbanych i najładniejszych, i to nie tylko w powiecie szczycieńskim. Najlepszy tego dowód to drugie miejsce w ubiegłorocznym wojewódzkim konkursie Czysta i piękna zagroda - estetyczna wieś, do którego przystąpiły 74 miejscowości.

- Ten sukces jest zasługą wszystkich mieszkańców, którzy chętnie włączają się do wszelkich prac na rzecz naszej wsi - mówi sołtys Halina Zyśk. To dzięki ich niemałemu wysiłkowi w Wilamowie została utwardzona droga, pojawił się okazały plac zabaw dla dzieci, a obok niego profesjonalnie wykonane boisko do siatkówki plażowej. Własnymi siłami mieszkańcy systematycznie prowadzą prace pielęgnacyjne przy dwóch stawach leżących w centrum wsi, będących niewątpliwie największą jej atrakcją i ozdobą.

Kilka tygodni temu pojawiła się przy nich piękna altana, wokół której spotykają się teraz i biesiadują starsi oraz młodsi. Została ona oficjalnie oddana do użytku podczas ostatniej Nocy Świętojańskiej.

- Budowę altanki sfinansowaliśmy dzięki ubiegłorocznej nagrodzie, którą było 12 tys. zł. Z tych środków zakupiliśmy też kuchnię gazową do naszej świetlicy wiejskiej - informuje sołtys.

Wysiłek mieszkańców Wilamowa został dostrzeżony także przez władze starostwa. W najbliższych planach inwestycyjnych znalazła się modernizacja drogi powiatowej Rozogi-Wielbark, której odcinek przebiega przez tę właśnie wieś. W ramach zadania zostanie wybudowany także bardzo oczekiwany chodnik. Z kolei władze gminy w dowód uznania ufundowały wiosce sprzęt nagłaśniający.

Wójt Józef Zapert nie szczędzi pochwał jej mieszkańcom.

- Bardzo się cieszę, że tak piękne inicjatywy rodzą się na najniższym szczeblu samorządu. To, że zapał im nie wygasa jest w dużej mierze zasługą pani sołtys i rady sołeckiej - podkreśla wójt.

Rzeczywiście, ani myślą oni poprzestać na już poczynionych przedsięwzięciach. Mają następne pomysły, które zamierzają w najbliższym czasie zrealizować. Po cichu liczą też na ponowny sukces w tegorocznym konkursie na najpiękniejszą wieś w województwie.

(o)/Fot. A. Olszewski