Takiego prezentu gwiazdkowego mieszkańcy Szczytna chyba się nie spodziewali. Władze miasta są o krok od odkupienia zabytkowej wieży ciśnień i rozebrania szpecącej ją dobudówki. Na tym nie koniec, bo koncepcja burmistrza Stefana Ochmana, zaakceptowana już przez Bank Gospodarstwa Krajowego, zakłada również innowacyjne zagospodarowanie terenu wokół budowli. Pierwszy etap inwestycji jest szacowany na ok. 18 mln zł, a środki na ten cel mają pochodzić z nieoprocentowanej pożyczki w ramach KPO.

Wieża pod choinkę
Koncepcja rewitalizacji wieży zakłada rozbiórkę betonowej dobudówki, a w jej miejsce budowę szklanego szybu windowego z klatką schodową

TRUDNE NEGOCJACJE

Szczycieńska wieża ciśnień od ponad dwudziestu lat dla mieszkańców jest powodem do wstydu, a dla przyjezdnych – obiektem bezlitosnych drwin. Pojawiła się wreszcie realna szansa, że to się zmieni. Burmistrz Stefan Ochman jest o krok od historycznej transakcji polegającej na odkupieniu zabytkowego obiektu z rąk prywatnej spółki. Stanie się to możliwe dzięki przystąpieniu Szczytna do Programu Zielonej Transformacji Miast finansowanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego ze środków KPO. - To jedyny dostępny program pozwalający samorządom na zakup nieruchomości. Wykonaliśmy tytaniczną pracę, aby znaleźć to dofinansowanie – tłumaczy burmistrz.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.