Gerard Will po raz kolejny potwierdził swoją przynależność do czołówki zawodników Starego Kontynentu. W Wagowych Mistrzostwach Europy Seniorów w Karate Kyokushin zajął trzecie miejsce.
Najlepszy obecnie zawodnik SKKK w poprzednich latach przywoził złoto z mistrzostw organizacji IKO i KWF, teraz przyszedł czas na brąz w WKO. Na warszawskim Torwarze – bo tam rywalizowali karatecy – Will rozpoczął od wolnego losu. W kolejnych walkach pokonał Bułgara Miroslava Mileva (na punkty) i Azera Salahata Hasanova (nokaut). W starciu o finał trafił na utytułowanego Rumuna Mariusa Ilasa. - Ten pojedynek wszyscy zapamiętają na długo ze względu na dużą ilość kopnięć obu zawodników, na szybkość, jaką prezentowali, zmianę tempa i różnorodność technik – opowiada prezes SKKK Piotr Zembrzuski. - Po trzech rundach sędziowie wciąż pokazywali remis. Musiała zdecydować waga. Niestety, lżejszy okazał się Rumun i to on przeszedł do finału.
Jak się okazało, Ilas wywalczył wkrótce tytuł mistrzowski. Naszemu karatece pozostała radość z brązu i satysfakcja ze zmuszenia czempiona do maksymalnego wysiłku.
W Warszawie wystąpiła również Renata Zawrotna. Zawodniczka SKKK w pierwszej walce zapłaciła za brak doświadczenia. Przegrała przez kopnięcie kontrolowaną, zdawałoby się, walkę, i odpadła z rywalizacji.
W mistrzostwach wystartowało 400 zawodników z 28 krajów.
(gp)