- Spróbujmy zrobić tak, żeby nasze szkoły zostały. Dajmy sobie 2-3 lata na próbę ich reaktywacji. Jeżeli nam się nie uda, to może powiedzie się to kolejnemu wójtowi i radzie gminy – apeluje do swoich kolegów i koleżanek w Radzie Gminy Grzegorz Kaczmarczyk.
Liceum Ogólnokształcące i Szkoła Branżowa tworzące Zespół Szkół w Rozogach mają być zlikwidowane. Zamiar podjęcia takiej decyzji zawierał projekt uchwały, który wójt Zbigniew Kudrzycki zgłosił do programu sesji Rady Gminy. Powodem, jak tłumaczył, jest brak zainteresowania uczniów nauką w obu placówkach. W czasie dyskusji wątpliwości w tej sprawie zgłaszał radny Grzegorz Kaczmarczyk. - Jakie podjęto czynności, żeby przyciągnąć uczniów do szkoły? Czy były prowadzone rozmowy, żeby ich zachęcić? – pytał radny. Dyrektor Joanna Wasik Rabionek odpowiadała, że kryzys nastąpił po likwidacji gimnazjum.