Lucyna Kobylińska nie jest już zastępcą wójta gminy Jedwabno. Na stanowisku tym przepracowała zaledwie nieco ponad trzy miesiące. Dziś zarówno ona, jak i wójt Sławomir Ambroziak przekonują, że od początku taka była między nimi umowa. Do tego jeszcze doszły poważne problemy zdrowotne byłej już zastępczyni.
ZASKAKUJĄCE POWOŁANIE ...
Funkcję zastępcy wójta gminy Jedwabno Lucyna Kobylińska objęła 5 grudnia ubiegłego roku. Dla wielu ten ruch kadrowy był zaskakujący, zwłaszcza, że przez pięć lat sprawowania rządów włodarz radził sobie sam. Sławomir Ambroziak swoją decyzję tłumaczył dużą liczbą realizowanych przez samorząd inwestycji oraz problemami zdrowotnymi i wynikającą z nich potrzebą zabezpieczenia ciągłości pracy urzędu. Kolejnym argumentem było postawienie mu prokuratorskich zarzutów w związku ze sprawą stowarzyszenia Helper. Ambroziak obawiał się, że częste wyjazdy spowodują jego nieobecność, a w tym czasie trzeba przecież podejmować decyzje. Podkreślał przy tym duże doświadczenie samorządowe Kobylińskiej, która w przeszłości sprawowała urząd burmistrza Pasymia, była radną powiatową i pracowała w Urzędzie Marszałkowskim.
Powołanie jej na zastępcę wójta, nie wszystkim się spodobało. Wątpliwości co do zasadności tworzenia nowego stanowiska miał radny Daniel Dunajski, który przekonywał, że to dla samorządu duże obciążenie finansowe.
... I ODEJŚCIE
W ubiegłym tygodniu podczas posiedzenia komisji wójt poinformował radnych, że z końcem marca Lucyna Kobylińska kończy pracę w Urzędzie Gminy. Jaki jest tego powód?
Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.