W minionych latach miasto wzbraniało się przed postawieniem kurtyn wodnych. Jednak od dwóch lat są one już trwałym elementem małej miejskiej infrastruktury.
Gdy słupek rtęci w termometrach sięga powyżej 30o C to już nie żarty i ochłoda w postaci wodnej mgiełki staje się jak najbardziej pożądana. Jak zwykle w takich przypadkach największą uciechę mają dzieci. Dokazują one pod wodną kurtyną w najlepsze i potem tylko mamy mają kłopoty z odciągnięciem ich od tej atrakcji. Dzieci widoczne na zdjęciu, jak się okazuje, są bywałe w świecie, bo mówią nam, że w Olsztynie, m. in. na Starym Mieście zainstalowano lepsze wytwarzacze wodnej mgiełki. Tam mają one formę chodnikowego progu, czy też listwy, z której woda tryska znacznie szerszym wachlarzem.
ZMIANY, ALE ZA ROK
Jak się okazuje, w Szczytnie także pojawi się bardziej profesjonalny sprzęt, ale nastąpi to dopiero w następnym sezonie. - Pierwsza listwowa kurtyna zostanie zainstalowana jak obecna, tuż przy wejściu na plac Juranda od strony ul. Sienkiewicza, a druga pod gmachem MDK-u - informuje nas Piotr Paszkiewicz z Urzędu Miejskiego. Jak nam wyjaśnia, taką lokalizację wybrano ze względu na tę część mieszkańców miasta, która wykazuje się brakiem zdyscyplinowania. - W poprzednim roku kurtyna stojącą u wejścia do ratusza od strony ul. Kasprowicza była nieustannie przekręcana – mówi Piotr Paszkiewicz. Teraz ta stojąca od strony ul. Sienkiewicza jest pod jego okiem, więc w razie czego może błyskawicznie zareagować. Przy okazji „Kurek” spytał też, czy na przykład rolę wodnej kurtyny nie mogłaby odgrywać fontanna na małym jeziorem? Park za hotelem „Krystyna” jest przecież jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w czasie lata. Ba, niedawno pojawił się tu atrakcyjny ogródek zabaw dla dzieci, więc w okolicy bywa sporo mieszkańców. Stąd nasz pomysł – a gdyby tak przyciągnąć fontannę bliżej brzegu? Cóż, jak tłumaczy nam ratusz, ta jest zakotwiczona w dnie, ale dla chcącego niby nie ma nic trudnego. Sprawa zostanie rozważona.
TŁOK NA PLAŻY I WANDALE
Dla mocno spragnionych ochłody, którym nie wystarcza woda kurtyna, pozostaje miejska plaża.