Pod koniec lutego w kolekturze na ul. Pasymskiej 3 w Dźwierzutach padła wysoka wygrana w Eurojackpot. Szczęśliwiec zgarnął ponad 400 tys. zł, drugie tyle przypadło komuś, kto swój los na loterii kupił w Lublinie. - Z pieniędzmi trzeba ostrożnie, jak z ogniem, bo to jest żywioł – radzi farciarzowi z Dźwierzut Zygmunt Rząp, który przed laty wygrał w Szczytnie 160 tys. złotych.

Wygrana na prawie pół miliona
Wygrana padła w kolekturze mieszczącej się w sklepie należącym do Przemysława Sternika (na zdjęciu z pracownicami, paniami Sylwią i Bożeną)

Wtorek 25 lutego okazał się szczęśliwy dla gracza, który w kolekturze na ul. Pasymskiej w Dźwierzutach wytypował trafnie numery w loterii Eurojackpot. Tego dnia zgarnął on 400 059,30 zł, drugie tyle padło łupem innego farciarza w Lublinie. Sprzedawczynie ze sklepu, w którym padła wygrana mówią nam, że nie wiedzą, kim jest szczęściarz. Przyznają jednak, że wielu mieszkańców kupuje zakłady. Jedni przychodzą tu tylko, by je kupić, inni grają przy okazji większych zakupów.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.