Właścicielka Apteki „Starej” Bogumiła Polakiewicz będzie mogła wreszcie rozpocząć działalność w przychodni przy ulicy Kościuszki. Apteka „Panaceum”, która nie podporządkowała się rozstrzygnięciu przetargu sprzed roku, opuściła zajmowane pomieszczenia.
Apteka „Panaceum” nie prowadzi już działalności w przychodni na ul. Kościuszki. Na początku grudnia jej właściciele przekazali zajmowane pomieszczenia administratorowi obiektu – Zakładowi Gospodarki Komunalnej. To oznacza, że do przychodni będzie mogła się już wprowadzić Apteka „Stara”, zwyciężczyni przetargu na dzierżawę pomieszczeń o pow. 200 m2, przeprowadzonego … rok temu.
Przypomnijmy, że oferta przetargowa „Panaceum” opiewała na 19,50 zł/m2, podczas gdy „Stara” zaproponowała kwotę 41 zł/m2. Nowy dzierżawca miał rozpocząć działalność od 1 stycznia br., ale do tego nie doszło. Mimo wygaśnięcia umowy, „Panaceum” nie opuściła zajmowanego lokalu. Sprawa znalazła finał w sądzie. „Panaceum” wystąpiła z dwoma powództwami przeciwko miastu, żądając unieważnienia podpisanej już umowy z Apteką „Starą” oraz uznania, że jest podstawa do zawarcia przez miasto umowy z dotychczasowym dzierżawcą. Prawomocne wyroki sądu, które już zapadły, są niekorzystne dla „Panaceum”. Na ścieżkę sądową wystąpił też ZGK, żądając od właścicieli apteki wydania lokalu. Dotychczasowe wyroki, jakie zapadły w tej sprawie są także dla nich niekorzystne.
Wyprowadzenie się „Panaceum” z przychodni przy ul. Kościuszki nie oznacza jeszcze zakończenia sprawy. Miasto będzie teraz domagać się zrekompensowania utraconych zysków. Z tytułu dzierżawy Apteki „Starej” do kasy miejskiej miało miesięcznie wpływać ok. 10 tys. zł.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że z roszczeniami wobec „Panaceum” wystąpi też Apteka „Stara”.
(o)/fot. M.J.Plitt