Nasze zespoły bez zwycięstwa na inaugurację

Wzmocniona Zatoka była za silna

IV liga - 18. kolejka

Omulew Wielbark – Zatoka Braniewo 1:3 (1:0)

1:0 – Sebastian Rudzki (23.-k.), 1:1 – (50.), 1:2 – (52.), 1:3 – (65.)

Omulew: Przybysz, Buła, M. Cieślik (50. M. Miłek), Mikulak, Staszewski (50. S. Nowakowski), Rudzki, Murawski, Majewski (80. Musioł), Kwiecień, Szczygielski (55. K. Miłek), Remiszewski.

- Zatoka była lepszym zespołem. Cały mecz przebiegał pod jej dyktando – kwituje trener Omulwi Mariusz Korczakowski. Goście, którzy w przerwie zimowej bardzo poważnie się wzmocnili, nie potrafili w pierwszej odsłonie wykazać swojej wyższości. Braniewianie trafili w słupek i poprzeczkę, ale Przybysz zachował czyste konto. Dość nieoczekiwanie prowadzenie objęli miejscowi. W 23. min obrońca Zatoki sfaulował w narożniku szesnastki Remiszewskiego, a Rudzki okazał się pewnym egzekutorem.

Druga połowa zaczęła się dla wielbarczan nawet obiecująco, lecz bardzo szybko zostali oni sprowadzeni na ziemię. W ciągu kilkudziesięciu sekund Przybysz skapitulował dwa razy, a w 65. min goście przypieczętowali swoje zwycięstwo. W 90. min rozmiary porażki mógł zmniejszyć Remiszewski, pogubił się jednak w sytuacji sam na sam. - Ogólnie źle się nie zaprezentowaliśmy – mówi trener Korczakowski. - Najbardziej boli to, że harujemy na całym boisku, a potem w ciągu dwóch minut tracimy dwie głupie bramki.

W Wielką Sobotę (16.00) Omulew znów zagra u siebie, a rywalem będzie także walczący o utrzymanie DKS Dobre Miasto.

18. kolejka

Warmia Olsztyn – GKS Wikielec 0:3, DKS Dobre Miasto – Motor Lubawa 0:2, Mrągowia Mrągowo – Granica Kętrzyn 2:2, Pisa Barczewo – Start Kozłowo 5:1, Mamry Giżycko – Polonia Pasłęk 0:3, Stomil II Olsztyn – Błękitni Orneta 1:2, Warmiak Łukta – Victoria Bartoszyce 5:1. Mecz zaległy z 17. kolejki: Polonia Pasłęk – Stomil II Olsztyn 3:1.

V liga - 18. kolejka

Błękitni Pasym – Łyna Sępopol 1:1 (0:1)

0:1 - (15.),1:1 – Damian Rogalski (70.)

Błękitni: Brzozowski, Włodkowski, Cikacz, Młotkowski (46. P. Mikołajewski), Dobrzyński (78. Jagiełło), B. Nosowicz, M. Nosowicz, Kruczyk (60. Rogalski), Górecki (68. Krajza), Kędzierski, Malanowski.

Garstka widzów obecnych na trybunach pasymskiego stadionu nie doczekała się zwycięstwa swojej drużyny. W pierwszej połowie gospodarze zaprezentowali się słabo, co w 15. min wykorzystał zespół Łyny. - Zaczęliśmy trochę grać od 35. minuty – stwierdza trener Daniel Włodkowski. - W drugiej połowie nasza gra się ożywiła. Istotnie, po zmianie stron goście przekroczyli linię środkową tylko kilka razy. Z przewagi pasymian niewiele jednak wynikało. Do zdobycia wyrównującej bramki miejscowi potrzebowali stałego fragmentu gry. W 70. min wprowadzony po przerwie Rogalski przymierzył z rzutu wolnego z ok. 18 m i doprowadził do remisu. Ten sam zawodnik miał jeszcze kolejne sytuacje, ale był w nich już mniej skuteczny.

Wilczek Wilkowo – Śniardwy Orzysz 1:4, Tęcza Biskupiec- Mazur Ełk 4:1, Vęgoria Węgorzewo - Pojezierze Prostki 2:0, Polonia Lidzbark Warmiński – Danpol Knopin 5:1, Granica Bezledy – Orlęta Reszel 2:1, Mazur Pisz – Kłobuk Mikołajki 2:0, Czarni Olecko – MKS Jeziorany 4:0.

Mecz zaległy z 17. kolejki: Orlęta Reszel – Mazur Pisz 2:1.