W sobotni wieczór na nielegalnym przejściu przez torowisko na ul. Piastów szynobus relacji Chorzele – Szczytno potrącił śmiertelnie 46-letnią mieszkankę Szczytna. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że kobieta nie wbiegła pod pociąg, ani nie położyła się na torach w ostatniej chwili, tylko leżała na nich od pewnego czasu. Jej córka zbiera teraz za pośrednictwem internetu pieniądze na zorganizowanie mamie godnego pochówku.

Zagadkowa śmierć na torach
Po potrąceniu kobiety szynobus przejechał jeszcze ok. 80 metrów

Informacja o tragedii dotarła do służb w sobotę 29 czerwca przed godziną 21.00. - Dyżurny szczycieńskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie dotyczące poważnego zdarzenia na ul. Piastów, gdzie doszło do potrącenia kobiety przez autobus szynowy jadący od strony Szyman w kierunku Szczytna – relacjonuje sierż. Emilia Pławska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. W wyniku odniesionych obrażeń poszkodowana zginęła na miejscu. Pociągiem relacji Chorzele – Szczytno podróżowało osiem osób, w tym maszynista i kierownik. Po potrąceniu kobiety szynobus przejechał jeszcze ok. 80 metrów.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.