Już w najbliższą sobotę, 8 kwietnia, w dźwierzuckim GOK odbędzie się wyjątkowy koncert. Jego celem jest uratowanie życia Dawidowi Majrowskiemu, 21-letniemu mieszkańcowi Zalesia, który cierpi na dystrofię mięśniową. Szansą dla chłopaka jest bardzo drogi zabieg wszczepienia komórek macierzystych. Dochód z koncertu ma pomóc w zgromadzeniu niezbędnych środków.

– Jedyną nadzieją dla Dawida jest wszczepienie komórek macierzystych, a to bardzo drogi zabieg. Rodziny chłopaka na niego nie stać, dlatego będziemy zbierać pieniądze na jego leczenie – mówi Regina Bazych, jedna z pomysłodawczyń koncertu. To ona, wraz z mamą Dawida i jego ciocią Magdą Retkin zjawiły się w dźwierzuckim GOK niespełna miesiąc temu. – Przyszłyśmy z pomysłem na koncert, a po godzinie wychodziłyśmy już jako społeczny komitet pomocy, z konkretnymi pomysłami i programem działania – śmieje się pani Regina. GOK zaangażował się w działanie na rzecz Dawida pełną parą. – Widząc, jak sprawdziła się formuła tegorocznego finału WOŚP, zaprosiliśmy do współpracy wszystkie szkoły z terenu gminy i działające w ośrodku grupy – wyjaśnia Ewa Dolińska-Baczewska, dyrektor GOK, która również weszła w skład trzyosobowego komitetu społecznego. – Dodatkowo w czasie koncertu wystąpią wychowankowie Fundacji Kreolia, pochodząca z terenu gminy Marika Kałamarska oraz raperzy: Pejk i Mejdż.

Występy na scenie to nie jedyne atrakcje, które pojawią się w czasie imprezy.