W miejscu, gdzie jeszcze do niedawna stał pomnik upamiętniający 40-lecie PRL-u, ma się pojawić tablica nawiązująca do setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Taki pomysł na zagospodarowanie skweru przy ZS nr 2 mają władze powiatu, które jednak szerzej nie konsultowały go z mieszkańcami. Zamiary starostwa nie wszystkim się podobają. Krytykuje je architekt, Andrzej Symonowicz.
NIEPODLEGŁOŚĆ ZAMIAST SYMBOLU PRL
Zbliżająca się wielkimi krokami rocznica 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości sprawia, że władze samorządowe wielu miast i miasteczek prześcigają się w pomysłach na jej upamiętnienie. Najczęściej jednak zwycięża sztampa w postaci różnego rodzaju tablic czy pomników. Wszystko wskazuje na to, że nie inaczej będzie w Szczytnie. Władze powiatu przymierzają się do zagospodarowania skweru przy Zespole Szkół nr 2, gdzie jeszcze do niedawna stał pomnik wybudowany z okazji 40-lecia PRL-u. Kontrowersyjny monument, na mocy ustawy dekomunizacyjnej, został zdemontowany w marcu. Pozostały po nim jedynie dwie ściany wpisujące się w znak rodła, symbolu Związku Polaków w Niemczech. Starostwo zamierza je odnowić i umieścić na jednej z nich tablicę z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Obok ma się znaleźć herb powiatu oraz nowe godło (stare zdjęto, bo orzeł na nim nie miał korony). Na skwerze planowane są również nowe nasadzenia oraz elementy małej architektury. Całość ma być także odpowiednio oświetlona.
NIECH BĘDZIE KOLOROWO I OPTYMISTYCZNIE
Pomysł budzi kontrowersje, tym bardziej, że nie był szerzej konsultowany np. w gronie szczycieńskich artystów i architektów.