Rozmowa z Januszem Pabichem, wójtem gminy Świętajno w latach 2006-2014
- Jak w pańskiej ocenie wypada dwuletni okres rządów pana następczyni?
- Niestety słabo. Wynika to z tego, że nie ma ona żadnej wizji ani celu swego rządzenia. Urząd Gminy został mocno zdewastowany. Odeszli stąd pracownicy dysponujący dużym doświadczeniem i wiedzą, którzy pilotowali najważniejsze sprawy.
- Jakie były tego przyczyny?
- Wprowadzenie zupełnie innego systemu zarządzania. Bardziej jest on nastawiony na donoszenie do pani wójt jeden na drugiego niż realizację konkretnych działań.
- Starych pracowników zastąpili nowi. Wójt jest z nich zadowolona.
- Młodzież musi się jeszcze sporo uczyć. Poza tym pozostawiona jest bez nadzoru, stąd działania urzędu mocno kuleją.