W środę 18 listopada przed godziną 15.00 około 4 kilometry za Jedwabnem na trasie prowadzącej do Wielbarka kierujący toyotą rav 4 64-latek nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków.

Zgubna prędkość
Kierujący toyotą 64-latek trafił do szpitala, ale okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń

Mężczyzna, wyjeżdżając z łuku, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, w wyniku czego toyota przewróciła się na bok. 64-letni mieszkaniec Braniewa został przewieziony do szpitala w Szczytnie. Na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Podróżował sam. Na miejsce przybył jeden z członków jego rodziny, któremu mundurowi za pisemnym oświadczeniem przekazali pojazd.