Co pewien czas na naszym niebie możemy oglądać nietypowe zjawiska. W godzinach nocnych można u nas rzadko obserwować zorzę polarną.

Zjawiskowy wtorekW naszych szerokościach to zjawisko bardzo nietypowe, ale jednak możliwe do zaobserwowania, zwłaszcza w ciemniejszych miesiącach roku. Znacznie popularniejsze są u nas tęcze, ale i one, mimo sporej częstotliwości, intrygują, zachęcając do sięgnięcia po aparat. Tak było np. we wtorek 26 sierpnia w późnych godzinach popołudniowych (fot. 1). Na pierwszym planie znajduje się plebania szczycieńskiego kościoła WNMP. Tego samego dnia, ale znacznie wcześniej, bo około południa, część osób dostrzegła zjawisko znacznie rzadsze. Było to halo, czyli pojawienie się kręgu wokół widocznej na niebie tarczy słonecznej. Jedna z naszych Czytelniczek, pani Monika, wyszła do sklepu po zakupy. Nagle poczuła, że coś ją oślepia. Taki efekt dawało właśnie halo, uwiecznione fotograficznie już po powrocie ze sklepu  (fot. 2) . Niebo z chmurami wygląda mocno nietypowo, a krąg może przypominać swoją stroną kolorystyczną tęczę. Efekt taki tworzy załamanie światła na kryształach lodu. Dodajmy, że warto uważać (zakładając np. okulary przeciwsłoneczne) podczas obserwacji halo, ostrożnie postępować należy także z aparatem.

 

NIEBEZPIECZNE DRZEWA

Parę tygodni temu pisaliśmy o uschniętych drzewach rosnących przy ul. Chopina w Szczytnie. Drzew w Szczytnie dostatek i niestety, wynikają z tego niekiedy rozmaite problemy. Niektóre okazy mogą stanowić zagrożenie dla przechodniów czy pojazdów. Ostatnio jeden z naszych Czytelników poinformował nas o pewnej gałęzi, która nie stanowi już całości z drzewem, ale ugrzęzła gdzieś, ułamawszy się, w jego koronie (fot. 3). W każdej chwili może spaść – najlepiej żeby nie na kogoś przechodzącego alejką. Nasz Czytelnik zgłaszał sprawę do Urzędu Miejskiego (było to 8 sierpnia), ale nie doczekał się reakcji. W minioną niedzielę gałąź wciąż była w tej samej pozycji (fot. 4) – wzmiankowane drzewo rośnie nad Jeziorem Domowym Małym, blisko zejścia najnowszymi ze schodów (skręcamy w lewo). Z alejek korzysta wiele osób i ktoś powinien problemem jak najszybciej się zająć. Drzewa ścinać chyba na razie nie trzeba, choć ma ono parę innych suchych gałęzi. Liści nie znajdziemy z kolei na paru innych drzewach rosnących na prawo od wspominanego zejścia (fot. 5). Są już one ewidentnie uschnięte i ich runięcie może być tylko kwestią czasu.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.