Krzysztof Woźniak powiększył w Rybniku swoją medalową kolekcję. W Mistrzostwach Polski Juniorów stanął na drugim stopniu podium.

Złoto zostało na Śląsku

O prymat w kraju walczyło prawie 400 juniorek i juniorów. Krzysztof Woźniak, startujący w kategorii + 100 kg, w drodze do finału pokonał trzech zawodników - wszystkich przed czasem. Wyższość szczytnianina musieli uznać: Jakub Bąk (Gwardia Bielsko-Biała), Piotr Musiał (AZS AWF Warszawa), Michał Grzegorczyk (Spartakus Lublin). Woźniak swojego pogromcę znalazł dopiero w ostatniej walce mistrzostw, w której stanął naprzeciw Zbigniewa Stebnickiego z Czarnych Bytom. Rywal szczytnianina trzy wcześniejsze pojedynki także rozstrzygnął przed czasem. W starciu o złoto nieznacznie lepszy okazał się w niej zawodnik ze Śląska - walka zakończyła się jego zwycięstwem na punkty.

- Byłem pewny, że Krzysiek wywalczy medal. Po cichu liczyłem, że będzie to złoto - przyznaje trener Tadeusz Dymerski, który do mistrzostw przygotowywał Woźniaka ze swoim synem Michałem.

Szczycieński judoka już wcześniej otrzymał powołanie do kadry narodowej juniorów.

(gp/Fot. archiwum)