Parafia pod wezwaniem św. Józefa w Jedwabnie

 

ma już 50 lat. W ubiegłym tygodniu odbyły się uroczystości jubileuszowe, którym przewodniczył proboszcz, ks. kanonik Józef Misiak. galeria >>

 

Parafia pod wezwaniem św. Józefa w Jedwabnie

ma już 50 lat. W ubiegłym tygodniu odbyły się uroczystości jubileuszowe, którym przewodniczył proboszcz, ks. kanonik Józef Misiak.

Złoty jubileusz

ŚWIADECTWO POLSKOŚCI

- W ten piękny, słoneczny dzień dziękujemy Panu Bogu za wszystkie łaski i dobrodziejstwa, za dobro, które zwróciło się tej parafii i które w dalszym ciągu ona otrzymuje - mówił w wygłoszonym kazaniu w niedzielę 3 lutego ks. Józef Kanicki.

Duchowny zwracał uwagę na przywiązanie wiernych do swojej świątyni. Mimo zawieruchy wojennej nie uległa ona zniszczeniu, dając świadectwo polskości. Po wojnie na opiekę duszpasterską, oprócz rodowitych mieszkańców, mogli tu liczyć także przybywający z różnych stron kraju przesiedleńcy.

Jubileuszowym obchodom nadano bardzo uroczysty charakter. W trakcie mszy młodzież z Zespołu Szkół w Jedwabnie przedstawiła nagrodzoną w ramach projektu „Ocalić od zapomnienia” pracę dotyczącą m.in. kościoła w Jedwabnie. Z kolei historyk Marek Nowacki mówił o narodowej i religijnej symbolice krzyża, a senator ubiegłej kadencji Jerzy Szmit przypomniał dzieje kościoła rzymsko-katolickiego na Warmii i Mazurach po drugiej wojnie światowej. O wielkim wpływie kościoła w Jedwabnie na życie parafian, mówił natomiast na podstawie własnych losów radny Jerzy Pałasz.

Największą uwagę zgromadzonych skupił jednak pokaz slajdów, które zaprezentował badacz historii Sławomir Ambroziak, mieszkaniec pobliskiej Szuci. Przybliżył w ten sposób wiernym historię kościoła i parafii w Jedwabnie. Całość uświetniły pieśni w wykonaniu chóru Kantata i obecność pocztu sztandarowego oraz reprezentacji miejscowej OSP. W uroczystości uczestniczył poseł Jerzy Gosiewski.

HISTORIA KOŚCIOŁA I PARAFII

Chociaż parafia w Jedwabnie obchodzi półwiecze istnienia, to budynek świątyni ma już lat 78. Wymurowano go z czerwonej cegły na kamiennym fundamencie. Wieża jest drewniana. Ołtarz główny i boczny wykonano w stylu neorenesansowym. Obok kościoła znajduje się plebania i cmentarz katolicki. Świątynia została konsekrowana w 1932 roku przez biskupa warmińskiego Maksymiliana Kallera, otrzymując funkcję kościoła filialnego parafii Pasym. Uczęszczało wówczas do niej 275 wiernych, którzy wcześniej udawali się do kościołów w Pasymiu i Butrynach.

Zaraz po wojnie posługę kapłańską w Jedwabnie pełnił ks. Drewnowski z Butryn. W odprawianych tu mszach uczestniczyło 850 osób. Z tego okresu w pamięci wiernych zachowało się jedno bulwersujące wydarzenie. Pewnego dnia dwaj pijani milicjanci postanowili postrzelać do dużego wizerunku świętego Józefa znajdującego się nad wejściem do kościoła. Trzy spośród siedmiu oddanych strzałów okazały się celne. Podczas przeprowadzonej w 2000 roku renowacji zachowano ślady kul jako symbol historii kościoła. W stosunku do funkcjonariuszy nigdy nie wyciągnięto konsekwencji. Według miejscowych przekazów przed śmiercią oślepli.

Pierwszym proboszczem parafii pod wezwaniem św. Józefa w Jedwabnie od 1 lutego 1958 r. był ks. prałat Łukasz Popiół, a wśród kapłanów odbywających za jego probostwa posługę znajdował się m.in. ks. Józef Dziwik, obecny dziekan dekantu Rozogi.

Drugim proboszczem z dniem 10 października 1972 roku został ks. Józef Suwała, wcześniej proboszcz parafii w Klonie. Jego miejsce, po odejściu w 1983 r. do parafii w Giławach, zajął ks. kanonik Tadeusz Kask, którego posługę kapłańską przerwała śmierć. Zmarł 21 kwietnia 1994 roku na zawał serca wieku 49 lat. Od 1 lipca 1994 r. do dziś parafią w Jedwabnie kieruje ks. kanonik Józef Misiak.

(olan)/Fot. A. Olszewski, T. Zagoździński