Jest wreszcie szansa na to, że stojący od lat na parkingu przed wydziałem geodezji na ul. Kościuszki wyładowany gratami samochód wkrótce stąd zniknie. Pomóc w tym ma zmiana organizacji ruchu, która ograniczy parkowanie pojazdów w tym miejscu do dwóch godzin.

Znaleźli bata na grata
Czy ograniczenie parkowania do dwóch godzin sprawi, że wyładowany garami samochód zniknie wreszcie sprzed wydziału geodezji?

Z tym problemem miasto nie może sobie poradzić od wielu lat. Na parkingu przed wydziałem geodezji na ul. Kościuszki od dawna stoi nienowy już samochód wyładowany różnego rodzaju gratami. Ostatnio doczepiona została do niego również przyczepka z podobną zawartością. Na szpecący widok w samym centrum miasta wielokrotnie pomstowała m.in. radna Teresa Moczydłowska.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.