Wśród sołtysów powiatu szczycieńskiego nie brakuje ludzi z pasją, którzy codzienne obowiązki rodzinne i zawodowe łączą z pracą na rzecz swoich lokalnych społeczności. Należy do nich także sołtys Wilamowa, Małgorzata Kamińska – Bałdyga. Na co dzień mama i żona, członkini założonego niedawno Koła Gospodyń Wiejskich, a w wolnych chwilach rysowniczka.

Żona, mama, rysowniczka
Małgorzata Kamińska – Bałdyga sołtysem Wilamowa jest od września ubiegłego roku

Wilamowo to jedna z większych wsi w gminie Rozogi. Obecnie zamieszkuje ją ponad 340 osób. Znakiem rozpoznawczym miejscowości jest położony w jej centrum malowniczy staw. Mieszkańcy mają do dyspozycji świetlicę, działa tu także Ochotnicza Straż Pożarna, a od niedawna – Koło Gospodyń Wiejskich.

Sołtysem Wilamowa od września ubiegłego roku jest Małgorzata Kamińska – Bałdyga. Funkcję tę objęła po rezygnacji swojej poprzedniczki, która sprawowała ją około półtora roku. Pani Małgorzata pochodzi z nieodległych Kwiatuszek Wielkich. Do Wilamowa sprowadziła się w 2005 r. po ślubie, jak sama mówi „za mężem”. Wychowuje 14-letniego syna oraz dwie córki w wieku 8 i 11,5 lat. Starsza z dziewczynek jest osobą niepełnosprawną i wymaga codziennej opieki mamy. Sołtys obowiązki domowe, których ma niemało, łączy z pracą na rzecz swojej miejscowości. Aktywnie działa w założonym w ubiegłym roku Kole Gospodyń Wiejskich. Obecnie liczy ono 31 pań. - Część z nich, w tym długoletnia sołtys Halina Zyśk, działały nieformalnie i to od nich wyszedł pomysł, aby sformalizować tę działalność – mówi pani Małgorzata. Dodaje, że do KGW należą zarówno starsze, jak i młodsze mieszkanki Wilamowa. - Dzięki temu możemy wymieniać się doświadczeniami – zauważa sołtys.

Miejscowość startuje w konkursie „Odnowa Wsi”. Złożony przez nią wniosek o dofinansowanie czeka na rozpatrzenie. W ramach tego programu mieszkańcy chcieliby zagospodarować półwysep nad stawem wraz z altanką i jej otoczeniem. Marzy im się też stworzenie punktu widokowego. - Mamy w naszej wsi takie piękne miejsce, więc warto je jeszcze uatrakcyjnić – mówi sołtys. Ubolewa, że z powodu pandemii działalność Koła Gospodyń została w zasadzie zawieszona. - Mamy siedzibę w świetlicy, ale pozostaje ona zamknięta i nie możemy się spotykać – mówi z żalem pani Małgorzata.

Sama za to w wolnych chwilach realizuje swoją pasję z lat dzieciństwa i młodości, zajmując się rysunkiem. Przyznaje, że interesowała się nim już w szkole podstawowej i liceum, ale po założeniu rodziny brakowało jej na to czasu. - Teraz jednak pomyślałam, aby zrobić coś dla siebie – zwierza się. Zaczęło się od pomysłu na prezenty świąteczne dla dzieci w formie portretów. Pani Małgorzata najczęściej rysuje ołówkiem, choć ostatnio sięga także po kredki. Swoje umiejętności szlifuje, uczestnicząc w kursie internetowym. Podpatruje również innych rysowników na Instagramie. Sołtys zapowiada, że po ustaniu pandemii będzie wyszukiwać i promować utalentowanych mieszkańców Wilamowa.

- Marzy mi się zorganizowanie wystawy prac dzieci z naszej wsi – zdradza swoje plany na przyszłość.

(ew)

SOŁTYSI Z GMINY ROZOGI:

Borki Rozowskie – Danuta Kaczmarczyk, Dąbrowy I – Czesław Lis, Dąbrowy II – Halina Gleba, Faryny – Sylwia Kowalczyk, Klon – Danuta Ruszczyk, Kowalik – Beata Kręciewska, Księży Lasek – Zdzisław Zęgota, Kwiatuszki Wielkie – Monika Darmofał, Orzeszki – Zofia Kosiorek, Radostowo – Mirosław Świder, Rozogi – Karina Pejchner, Spaliny Wielkie – Justyna Maciora, Wilamowo – Małgorzata Kamińska – Bałdyga, Występ – Jerzy Bałdyga, Zawojki – Heronim Obrębski, Łuka – Marek Soliwoda.