Decyzja o znacznym zredukowaniu zakresu modernizacji drogi z Nowych Kiejkut do Orzyn, o czym pisaliśmy dwa tygodnie temu, bulwersuje mieszkańców nie tylko tych miejscowości.
Ograniczenie, w stosunku do zapowiedzi, przebudowy odcinka drogi wojewódzkiej nr 600 z ponad 4 do zaledwie 1,5 km irytuje jej użytkowników. Głównie dotyczy to mieszkańców pobliskich Orzyn i Nowych Kiejkut. - Wydawało się, że staniemy się wreszcie szczęśliwymi ludźmi, którzy nie urywają już zawieszeń na tej drodze, a teraz okazuje się, że do tego celu jeszcze daleko – nie kryje żalu Wiesław Domalewski, sołtys Orzyn.