Omulew postawiła się faworytowi * Błękitni pojechali, ale nie powalczyli * SKS wciąż niepokonany * Dźwierzuty z walkowerem
IV liga - 10. kolejka
Mrągowia Mrągowo - Omulew Wielbark 0:0
Omulew: Przybysz, Buła, C. Nowakowski, J. Miłek, Mikulak, M. Miłek, S. Nowakowski, Murawski, K. Miłek (80. Sokołowski), Remiszewski (85. Musioł), Kwiecień.
Omulew jechała do Mrągowa z pewnymi obawami, bo spadkowicz z III ligi należy w tej chwili do czołowych zespołów. - Spodziewałem się więcej po tej drużynie – stwierdza trener wielbarczan Mariusz Korczakowski. - W drugiej połowie, choć graliśmy w dziesięciu, nie było widać specjalnej różnicy.
Ponad godzina gry w osłabieniu to skutek dwóch żółtych kartek Murawskiego. - Trzeba powiedzieć, że były to kartki przyznane słusznie – zgadza się z decyzjami sędziego wielbarski szkoleniowiec.
W Mrągowie bramek wprawdzie nie było, ale na murawie trochę się działo. Gospodarze uzyskali przewagę jedynie w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Przybysz dwukrotnie stanął jednak na wysokości zadania. W końcówce meczu szalę zwycięstwa mógł przechylić M. Miłek, lecz po jego 40-metrowym rajdzie strzał zablokował rozpaczliwym wślizgiem obrońca miejscowych.
10. kolejka
DKS Dobre Miasto – Mamry Giżycko 0:0, GKS Wikielec – Stomil II Olsztyn 2:0, Pisa Barczewo – Warmiak Łukta 0:5, Motor Lubawa – Zatoka Braniewo 1:2, Granica Kętrzyn – Victoria Bartoszyce 5:0, Start Kozłowo - Błękitni Orneta 2:2, Warmia Olsztyn – Polonia Pasłęk 0:6.
V liga - 10. kolejka
Vęgoria Węgorzewo - Błękitni Pasym 5:0 (2:0)