Opisywany przez nas kilka tygodni temu problem związany z płatnym parkingiem przy szpitalu trafił na obrady komisji Rady Powiatu. - Osoba przywożąca chorego lub sama będąca w potrzebie, musi się zastanawiać gdzie kupić bilet i szukać parkomatów. Nie tak powinno to wyglądać – przekonuje radna Justyna Chrapkiewicz – Jagaczewska.
Przed trzema tygodniami opisaliśmy historię pana Kazimierza ze Szczytna, który z podejrzeniem zawału serca trafił na szczycieński SOR. Mężczyzna, nie mogąc przewidzieć, jak długo pozostanie w szpitalu, wykupił miejsce na płatnym przyszpitalnym parkingu tylko na godzinę. Kiedy po zakończeniu trwających dłuższy czas badań wrócił po samochód, czekała go przykra niespodzianka w postaci mandatu. Okazuje się, że podobnych skarg na funkcjonowanie parkingu jest więcej. Sprawą zainteresowali się radni powiatowi podczas listopadowych komisji.