Na kilka tygodni przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego studenci mieszkający dotąd w internacie na ul. Chrobrego otrzymali informację, że obiekt został wystawiony na sprzedaż i w związku z tym nie mają zapewnionego w nim zakwaterowania. To wywołało niepokój, bo, jak mówią, jeszcze w czerwcu nikt o takiej ewentualności ich nie uprzedzał. - Nie każdego stać na wynajęcie stancji, a akademik był alternatywą właśnie dla takich osób – żali się jedna ze studentek.

Ambaras z internatem

NIEPEWNE MIEJSCA

W znajdującym się na ul. Chrobrego internacie należącym do likwidowanego Zespołu Kolegiów Nauczycielskich od dwóch lat mieszka liczna grupa studentów Wyższej Szkoły Policji. Podobnie jak w latach ubiegłych, również i teraz byli oni pewni, że wraz z rozpoczęciem nowego roku akademickiego znów znajdą tu zakwaterowanie. Pewność była tym większa, że jeszcze w czerwcu mogli składać podania o pokoje u kierownika internatu.

- Byliśmy zapewniani, że dostaniemy miejsca w akademiku. Wszyscy myśleli, że kwestię zakwaterowania mamy z głowy – mówi nam studentka WSPol., która w budynku na ul. Chrobrego mieszkała przez ostatnie dwa lata. Na początku minionego tygodnia pewności zakwaterowania już nie było. Studenci otrzymali od kierownika internatu SMS-y z informacją, że obiekt jest wystawiony na sprzedaż i w tej sytuacji nikt nie może zapewnić w nim miejsc w nowym roku akademickim.

- W czerwcu przy okazji składania podań nikt nam o przetargu nie mówił. Internat miała przejąć WSPol., a osoby w nim mieszkające mogły nawet na czas wakacji zostawić w przydzielonych pokojach swoje rzeczy – relacjonuje studentka. Problem dotyczy 200 młodych ludzi kształcących się w policyjnej uczelni. To oni stanowili w ostatnim czasie większość mieszkańców internatu. Teraz czują się zdezorientowani i oszukani.

- Znaleźć teraz w Szczytnie mieszkanie w dobrej cenie to prawdziwy cud, a powiedzmy sobie szczerze – nie każdego stać na wynajęcie stancji – skarży się nasza rozmówczyni.

WIELKA NIEPEWNOŚĆ

Mariola Jaworska, dyrektor ZKN, które jeszcze do końca września formalnie prowadzi internat, potwierdza, że podania były zbierane od studentów w czerwcu. Jednak o likwidacji kolegium w związku z utworzeniem w jego miejsce filii UWM było wiadomo już od dwóch lat, więc informacja o tym, że losy budynku na Chrobrego są niepewne, nie powinna stanowić dla nikogo zaskoczenia.

- Kierownik internatu zbierał wnioski po to, by mieć obraz sytuacji i wiedzieć, ilu jest chętnych. Było nam to potrzebne do prowadzenia rozmów z organem prowadzącym, jakim jest Urząd Marszałkowski – tłumaczy Mariola Jaworska. Dodaje, że w czerwcu nie było jeszcze wiadomo, jaki los spotka internat, a przetarg na jego sprzedaż ogłoszono dopiero w lipcu. U progu wakacji brano pod uwagę różne warianty dotyczące przyszłości obiektu.

- Rozumiem młodzież, że odczuwa niepewność, ale my jesteśmy w podobnej sytuacji – mówi dyrektor kolegium.

INTERNAT W GESTII WSPol.

Tymczasem do przetargu, który odbył się we wtorek 14 września nikt nie przystąpił. Wiele wskazuje więc na to, że studenci nadal będą tu mieszkać.

- W tej chwili negocjujemy z Urzędem Marszałkowskim użyczenie budynku na ul. Chrobrego Wyższej Szkole Policji. Jesteśmy dobrej myśli i mamy nadzieję, że wszystko zostanie załatwione z uwzględnieniem interesu naszych studentów – informuje rzecznik WSPol. Marcin Piotrowski. Policyjna uczelnia wzbogaciła się niedawno o inny obiekt, który w przyszłości ma służyć potrzebom kształcącej się tu młodzieży. Chodzi o budynek dawnego internatu ZS nr 1 na ul. Mickiewicza. Starostwo podjęło decyzję o przekazaniu go szkole, do sformalizowania pozostały już jedynie drobne kwestie techniczne. Docelowo znajdą się tu miejsca zakwaterowania dla studentów. Na pewno jednak nie stanie się tak wraz z początkiem nowego roku akademickiego, bo obiekt wymaga remontu. WSPol. bierze również pod uwagę udostępnienie studentom części swoich akademików na ul. Piłsudskiego. To jednak uzależnione jest od liczby kandydatów.

(ew)/fot. M.J.Plitt