Ciągnik do koszenia rowów z wysięgnikiem – to nowy nabytek spółki „Aqua”.
Za jego zakupem przemawiały oszczędności. - Do tej pory te roboty wykonywał operator koparki i sześciu ludzi z kosami ręcznymi. Teraz w teren pojedzie kierowca ciągnika i jeden lub dwóch pracowników z kosami spalinowymi. Pozostali będą w tym czasie wykonywali inne zadania, a koparka może świadczyć dodatkowe usługi na zewnątrz np. przy budowie przyłączy – tłumaczy prezes spółki „Aqua” Arkadiusz Brzozowski.