Olbrzymia ilość towaru na półkach oraz nowe formy sprzedaży sprawiły, że duża część konsumentów pogubiła się w realiach rynku. Młode pokolenie dość szybko przystosowało się do nowych warunków, ludzie starsi, pamiętający wcześniejsze rozwiązania konsumenckie są wykorzystywani i często przegrywają w sporze z przedsiębiorcą.
Z badań wynika, że seniorzy podczas zakupów kierują się przede wszystkim ceną produktu, nie szukają informacji o produktach i usługach i nie weryfikują prawdziwości informacji udzielanych przez reklamy, przedsiębiorców i sprzedawców oraz nie składają reklamacji.
Przedsiębiorcy i sprzedawcy wykorzystują zaufanie starszych osób, na przykład oferują za niewielkie pieniądze wycieczki do miejsca kultu religijnego połączone z prezentacją i sprzedażą drogich towarów i usług. Kupujący otrzymują towar niewarty oferowanej ceny, często - pod wpływem chwili i namowy - zadłużają się, bo oferowany produkt można zakupić na raty. Do tego nie otrzymują informacji o prawie zwrotu towaru czy rezygnacji z umowy w ciągu 10 dni od daty jej zawarcia. Ta sama zasada dotyczy umów zawieranych w domu, na wszelkiego rodzaju pokazach, podczas wizyt akwizytora czy zakupów z katalogu firmy wysyłkowej.
Ograniczone środki finansowe starszych osób przekładają się na fakt, że stają się oni łatwym celem różnego rodzaju promocji i przecen. Przeprowadzone badania wskazują, że aż 40% konsumentów w wieku 60 – 75 lat uważa, że „trzeba chwytać okazje, kiedy się pojawią”. Taką swoistą okazję stanowi system rat „0 procent”. Tak naprawdę może okazać się kosztowną wersją zakupów. Klient nie płaci odsetek od udzielonego kredytu na zakupiony towar, ale musi ponieść koszty prowizji od dokonanej transakcji lub wykupu ubezpieczenia, które nie zawsze jest konieczne, bo wszystko zależy od banku, który za pośrednictwem sprzedawcy pożycza pieniądze. Bank oczywiście stawia swoje warunki i osobom starszym bądź o niskich dochodach narzuca wykup ubezpieczenia. W tych warunkach zakup na raty przez seniorów ma wątpliwy walor atrakcyjności.
Ufność starszego pokolenia to cecha najbardziej wykorzystywana przez niektórych handlowców. Dlatego też do seniorów kierowane są przesyłki listowe informujące o wielkiej wygranej. W zamian za rzekomą wielką wygraną konsumenci kupują marne towary bądź przekazują nadawcy na konto określoną sumę pieniędzy. Nagrody jednak nie otrzymują, bo ona nigdy nie istniała. Na takie listy nie należy odpowiadać.
W przypadku spornej sytuacji z przedsiębiorcą lub wątpliwości związanych z zawarciem umowy konsumenci mogą liczyć na pomoc Stowarzyszenia Konsumentów Polskich, które udziela porad pod bezpłatnym numerem telefonu 0 800 800 008 w dni powszednie od 9.00 do 17.00. Bezpłatnej pomocy możemy oczekiwać także od miejskiego czy powiatowego rzecznika konsumentów.
Agata Gołaszewska-Horak