W sobotnie przedpołudnie na ulicach Szczytna pojawił się barwny korowód przebierańców, zmieniając na moment miasto w baśniową krainę.

Bajkowe miasto

Parada baśniowych postaci

Akcja "Za każdy uśmiech" prowadzona przez Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne "Tlosi" we współpracy z Miejską Biblioteką Publiczną, Miejskim Domem Kultury, SP 3 oraz organizacjami pozarządowymi rozpoczęła się już 3 czerwca przeglądem teatralnym, podczas którego uczniowie szkół podstawowych prezentowali na scenie MDK-u inscenizacje baśni Hansa Christiana Andersena. Główne uroczystości związane z obchodami Międzynarodowego Dnia Przeciwdziałania Agresji Wobec Dzieci odbyły się 4 czerwca. W sobotnie przedpołudnie najmłodsi, poprzebierani w baśniowe stroje, zebrali się w towarzystwie rodziców przed kinem "Jurand". Niecodzienne szaty przywdziały także organizatorki imprezy - Anna Bogusz ze Stowarzyszenia-Kulturalnego "Tlosi", kierowniczka MBP Bożena Pijanowska oraz panie bibliotekarki. Wśród przebierańców dominowały postacie z bajek, ale nie zabrakło również bohaterów kreskówek i komiksów. Pojawili się nawet trzej muszkieterowie rodem z powieści Aleksandra Dumasa. Barwny korowód przemaszerował przez centrum miasta na boisko SP 3, budząc zachwyt i zdziwienie przechodniów oraz sprzedawców okolicznych sklepów.

Dla każdego coś miłego

Na scenie ustawionej przed budynkiem szkoły odbyła się prezentacja uczestników konkursu na strój baśniowy oraz śmieszny i niezwykły. Dzieci obejrzały również spektakl "Słowik" na motywach baśni Andersena w wykonaniu uczniów SP 6. Na miłośników literatury czekało stoisko z książkami, które można było nabyć po okazyjnej cenie. Wśród sprzedawanych pozycji nie zabrakło oczywiście bajek, nieco starsi zaś mogli wzbogacić swój księgozbiór o klasykę polską i światową. Na boisku odbył się również I Konkurs Pojazdów Niezwykłych, Bajkowych i Fantastycznych. Do udziału w nim nie zgłoszono, niestety, zbyt wielu jeżdżących dziwolągów. Publiczności najbardziej spodobał się jednak "przebrany" rower naszej redakcyjnej koleżanki Grażyny Saj-Klocek, nazwany przez nią "Kręciołodopalaczem". Wiele działo się też w pobliskim parku. Tam członkowie "Nawy" i AKB przygotowali dla najmłodszych oraz ich rodziców konkurencje sportowe. Sporo uciechy dostarczyła dzieciom przejażdżka na klaczy kucyka. Z kolei amatorzy teatru lalkowego mogli zainscenizować swoje własne przedstawienia przy pomocy lalek przygotowanych przez Annę Bogusz.

Stop agresji

W opinii organizatorów, celem imprezy było przede wszystkim zachęcenie rodziców do tego, by poświęcali swoim pociechom więcej czasu. Akcja służyła także propagowaniu pozytywnych wzorców i relacji między dorosłymi i dziećmi.

- Chcieliśmy w ten sposób wyrazić nasz protest przeciw agresji wobec słabszych i dostarczyć najmłodszym pozytywnych przeżyć - mówi Bożena Pijanowska. Z kolei dyrektor SP 3 Grażyna Wrona-Janowska podkreśla, że dzięki tego typu inicjatywom dzieci mają możliwość zetknięcia się z kulturą.

- Poznają różne formy teatralne, biorą udział w konkursach plastycznych i, co bardzo ważne, odrywają się od komputera czy telewizora - uważa.

Imprezę zakończył występ mima Mirosława Mirosławskiego z wrocławskiego Teatru Pantomimy TOK.

(łuk)

2005.06.08