W miniony czwartek w Muzeum Mazurskim odbył się wernisaż niezwykle ciekawej wystawy „Skarbonki i portmonetki”. Prezentowane eksponaty pochodzące z całego świata stanowią zbiór Muzeum Historycznego w Trokach.

Bajkowe oszczędzanie

Otwarcia wernisażu dokonała Urszula Lech, Konsul Honorowy Republiki Litewskiej w Olsztynie w asyście gości z Litwy i kierownictwa muzeum olsztyńskiego. Kuratorem wystawy i jej autorem jest Małgorzata Okulicz – kustosz z Działu Rzemiosła Artystycznego olszyńskiego muzeum.

Na wystawę składa się kolekcja ponad 200 skarbonek pochodzących z całego świata. Najstarszą grupę stanowią obiekty uzyskane w trakcie prowadzonych na Litwie wykopalisk archeologicznych. Są to niewielkie gliniane skarbonki o kulistej formie, z których pieniądze można było wydobyć dopiero po stłuczeniu. Główny trzon zbioru stanowią jednak skarbonki powstałe od początku XVIII w. do połowy XX. Te wykonane z drewna, gipsu i najrozmaitszych metali, nie wyłączając srebra czy złota zachwycają swoim wykonaniem. Zdumiewa wielka precyzja w oddaniu najdrobniejszych szczegółów, dziś już niespotykana we współczesnej wielkoseryjnej produkcji.

Wśród całej prezentowanej kolekcji wyróżniają się wielkością skarbonki kościelne. Cechują je skromne zdobienia i prosta forma. Najbardziej różnorodne są skarbonki i monetniki domowe. Niektóre eksponaty wykonano jako miniaturowe odpowiedniki otaczających nas codziennych przedmiotów – zegarków, książek, kufrów, a nawet maszyn do szycia. Liczną grupę stanowią skarbonki w formie figurek przedstawiające postacie z bajek, komiksów, czy realne osoby ze świata polityki – głównie z Ameryki. Dzięki sprytnym wewnętrznym mechanizmom po włożeniu monet skarbonki te na chwilę ożywają – wkomponowane w nie figurki wykonują rozmaite gesty.

Marek J.Plitt