W piątkowe popołudnie weselny orszak zablokował na kilka minut główne miejskie skrzyżowanie. Było palenie „gumy” i kibicowskich rac oraz popisy motocyklistów.Temu wszystkiemu towarzyszył niewyobrażalny ryk silników. Film dokumentujący całe zdarzenie trafił do sieci, budząc entuzjastyczne komentarze części internautów. Inne zdanie na temat incydentu ma policja, według której doszło do rażącego naruszenia przepisów.
WESELNICY ZABLOKOWALI SKRZYŻOWANIE
Weselny orszak złożony z samochodów i motocykli w piątkowe popołudnie jechał ul. Władysława IV w kierunku centrum Szczytna. Kiedy weselnicy znaleźli się na głównym skrzyżowaniu ulic Polskiej, Warszawskiej, Odrodzenia i 1 Maja, postanowili dać nietypowy „popis”. Samowolnie zablokowali ruch, po czym na środku skrzyżowania stanęła panna młoda. Wtedy zapłonęły kibicowskie race, a dwóch motocyklistów krążyło wokół niej na jednym kole. Cała scenka trwała około dwóch minut i została uwieczniona na nagranym z drona filmie, który trafił do sieci. Widać na nim m.in., jak przez przejście dla pieszych, w dużym zamieszaniu, przemyka rowerzysta, a jeden z kierowców próbuje przejechać. Do tego kilku uczestników orszaku opuściło swoje pojazdy, by nagrywać i fotografować to, się dzieje. Popisom weselników towarzyszył ryk silników oraz dym, który spowił ruchliwe miejskie skrzyżowanie.
POLICJA IM NIE ODPUŚCI
Zapis zdarzenia trafił do sieci i w większości spotkał się z entuzjastycznymi komentarzami internautów.