Wójtowie Dźwierzut, Rozóg i Świętajna oraz burmistrz Pasymia, oprócz walki o reelekcję, ubiegać się będą o mandat radnego powiatowego. Choć jest to dozwolone prawem, budzi kontrowersje. - To wpuszczanie wyborców w maliny – uważa wójt Wielbarka.

Boją się o stołki?

NIEZBADANE SĄ WYROKI

Wszyscy obecni włodarze w powiecie szczycieńskim będą ubiegać się o reelekcję. Niektórym to nie wystarcza. Czterech z nich dodatkowo jeszcze wystartuje do walki o mandat radnego powiatowego. Jednym z nich jest wójt Świętajna Janusz Pabich. Jaki to ma sens? – pytamy?

- Niezbadane są wyroki boskie i decyzje wyborców – przyznaje Pabich, dając do zrozumienia, że nie jest pewny wygranej. Drugim powodem ma być to, że lista PSL zawiera bardzo dobrych kandydatów. Dlatego chce ją wesprzeć liczbą oddanych na niego głosów.

WPROWADZANIE W BŁĄD WYBORCÓW

Takie postępowanie wójt gminy Wielbark Grzegorz Zapadka określa jako wpuszczanie wyborców w maliny.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.