Burmistrz Grzegorz Zapadka jest najlepiej zarabiającym samorządowcem w gminie Wielbark. On też może się pochwalić największymi oszczędnościami. Powodów do narzekań nie mają również niektórzy radni, zwłaszcza ci pracujący jako leśnicy.

Burmistrz to ma dobrze
Burmistrz Wielbarka Grzegorz Zapadka od lat należy do najlepiej zarabiających włodarzy w powiecie szczycieńskim

BURMISTRZOWSKA KASA

Burmistrz to ma klawe życie – można by powiedzieć, analizując oświadczenie majątkowe Grzegorza Zapadki. Jego wysokie zarobki nie są jednak wielkim zaskoczeniem, bo od lat należy on do powiatowej czołówki najlepiej zarabiających samorządowców w powiecie szczycieńskim. W ubiegłym roku z tytułu zatrudnienia na konto włodarza wpłynęło 182 323,79 zł brutto. W tej kwocie znalazła się nagroda jubileuszowa za 35 lat pracy. „Najmłodszy” burmistrz w powiecie (Wielbark odzyskał prawa miejskie na początku tego roku), zgromadził również niezłą sumkę na koncie – 100,1 tys. złotych. Zarówno pod względem wysokości zarobków, jak i posiadanych zasobów gotówkowych zdecydowanie góruje nad innymi wielbarskimi samorządowcami.

Dwie współpracujące z nim panie, sekretarz Agnieszka Dziczek i Wiesława Łachacz na pensje też nie powinny narzekać.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.