W tym tygodniu, na wniosek burmistrza Mańkowskiego, ma się odbyć nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej. Radni po raz drugi w ciągu dwóch tygodni pochylą się nad zgłoszonymi przez włodarza projektami uchwał w sprawie podwyżek opłat za śmieci i podatków od nieruchomości. Zapytani przez nas przedstawiciele największych klubów zgodnie deklarują, że nie zmienią swojego wcześniejszego stanowiska. Czy na pewno?
Choć od ostatniej sesji Rady Miejskiej, podczas której radni zajmowali się zgłoszonymi przez burmistrza propozycjami podwyżek nie minęły nawet dwa tygodnie, to na początku grudnia znów będą obradować nad tymi samymi uchwałami. Przypomnijmy, że włodarz chciał podnieść opłaty za odbiór śmieci z 18 do 28 zł od osoby, a stawki podatku od nieruchomości średnio o 10%. Za pierwszym podejściem mu się to nie udało. Większość rady była przeciw. Radni zgodzili się jedynie na podniesienie opłat za odbiór odpadów, ale tylko o 3 złote. Zdaniem Krzysztofa Mańkowskiego i podległych mu urzędników na czele ze skarbnik Aliną Gajkowską, to za mało.